Zapowiadał się taki zwykły dzień. We wtorek, 17 czerwca br. mieszkańcy z niedowierzaniem zaczęli gromadzić się na tarasie Domu, czy naprawdę wokalista Mateusz Mijal przyjedzie do DPS w Foluszu?
A jednak przyjechał, tak po prostu przyjął zaproszenie. Artysta, nie na dużej scenie, ale na tarasie naszego Domu, zaśpiewał tylko dla mieszkańców i pracowników. ,,Wirtualni", ,,Zabijasz mnie", ,,Winny", ,, Niech się ludzie śmieją", czy "Góraleczka", a także inne piosenki rozbrzmiewały w Jego wykonaniu na "żywo" tylko dla nas. Były "bisy", autografy, zdjęcia, rozmowy oraz wspólne grilowanie.
Dziękujemy p. Mateuszowi, że bezinteresownie dał tyle radości mieszkańcom. Potrafił tak zwyczajnie poświęcić nam swój czas, pokazać swój talent, podać rękę tym którzy żyją w DPS, bo tak ułożyło się ich życie.
Artysta obiecał, że jeszcze nas odwiedzi.
Mieszkańcy i pracownicy dziękują również Pani Iwonie Grzyb, za zaproszenie wokalisty Mateusza Mijala.
