Mieszkańcy
Maj
Maj rozkwita kwiatami
Łąk zielonych,
Zapachem kwiecia
Upija człowieka.
Nad lasem lecą
Ptaszki tam mieszkające,
Tak radość dnia
Czeka po nocy.
Jak orzeł
Patrzy z daleka,
Na ofiarę swą
Kołując w przestworzach.
Skowronek śpiewa
Radosną pieśń,
Rolnikowi jak orze
Czarne skiby ziemi
O Matko moja,
Kochaj ją dziecino
Za jej cały trud i poświęcenie,
Za noce nie przespane,
Za ręce spracowane,
Za miłość - Macierzyństwo
Za śniadanie wspólne
I obiad zgotowany,
Kochaj ją dziecino.
Za codzienną troskę
Za jej serce - gorąco bijące ku Tobie.
Las
Szumią na szczycie
drzewa liściaste,
Szumią na szczycie
sosny i jodły.
Gdy wiatr wieje,
wsłuchaj się
W swawolny szum
i powiew wiatru.
A razem z nim
ptaki śpiewają,
A razem z nim
ludzie słuchają!
Szumią leszczyny
szumią liście topoli,
A z nimi w dal leci
smutna melodia.
Melodia ojców z gór
melodia stuleci,
kto las zasadził
przez wieki, wieki...
SAN
I.
Nad naszą rzeką
dużo ludzi siedzi
Bo wiatr zawiewa
I pachnie rybą świeżą
II.
Nad naszą rzeką
Często siada bocian
Koło rybaka
Na kamieniu w rzece
III.
Gdy idę lub jadę mostem
Patrzę na tę rzekę
Jak wolno płynie
I ku morzu zdąża
IV.
Woda w niej czysta
Woda przeźroczysta
Człowiek stęskniony
Na nią zapatrzony
O Matce
Kochaj ją dziecino,
Za Jej cały trud i poświęcenie.
Za noce nieprzespane
I ręce spracowane.
Za miłość
Macierzyństwo.
Za śniadanie wspólne
I obiad zgotowany -
Kochaj Ją dziecino
Za codzienną troskę
Za Jej serce
Gorąco bijące ku tobie!!
Jasna Góra
Ślicznie na jasne Górze
W krąg zabudowań tyle
A góral patrzy z daleka
Jak pochód ludzi wciąż płynie.
Darów na Jasnej Górze -
U obu stron śliczne wieńce
Korali i Bursztynów
Lud składa Swej Panience.
Pięknie i czysto było
Na placu Jasnej Góry
Na wieży co w górę strzela
Zakrętów masa do szczytu.
Wszystko jest murowane
I na obronę przygotowane
Calutką noc modlić się potrzeba
Gdyż Aniołowie poniosą do Nieba!!